Nawet najlepsza (często idzie w parze z określeniem najdroższa) lampa błyskowa i równie renomowany dyfuzor (czyli rozpraszacz) nie pozwolą nam zrobić udanego zdjęcia (w głównej mierze portretowego) lustrzanką. Efekt końcowy to obraz przerażonego królika z bladymi powierzchniami i twardymi cieniami. Na szczęście można sobie z tym poradzić domowym sposobem - konstruując z łatwo dostępnych materiałów własny reflektor błyskowy beauty dish. Oto jeden ze sposobów.
Okrągły, duży beauty dish zapewni równomierne i miękkie oświetlenie całego obrazu (twarzy). Do wykonania dyfuzora potrzebne są dwie plastikowe miski różnej wielkości (np. o 22 i 12 cm średnicy), folia aluminiowa, klej do plastiku i opaski do ściskania przewodów (długie).
Źródło. harald-muehlhoff.de
- W dnach misek zaznaczamy środek, na który nakładamy środek przecięcia przekątnych frontu lampy błyskowej. Prostokąt lampy zaznaczamy na dnie misek i wycinamy, np. nożem do wykładzin - lepiej mniejszy niż za duży.
- Na brzegach obu misek wycinamy (można użyć wiertarki z małym wiertłem) 4 równoległe otwory (np. na przedłużeniu linii odśrodkowych).
- Wnętrze większej/zewnętrznej miski pokrywamy klejem i wyklejamy folią aluminiową (z dowolnej jej strony, nie musi być gładka - zagięcia poprawią rozpraszanie światła).
- Wyklejamy folią mniejszą miskę, ale uwaga od jej zewnętrznej strony(!). Pozostałości foli na krawędziach obcinamy po wyschnięciu kleju.
- Małą miskę mocujemy w centrum dużej przy pomocy wywierconych otworów i opasek do ściskania przewodów. Nie za mocno, by nie zdeformować naczyń. Końcówki opasek odcinamy.
- Rozpraszacz można założyć i działać :)
Źródło. photobucket.com
Inny pomysł na beauty dish. Źródło. deviantart.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możesz dodać swoje imię lub ksywkę! Wybierz tożsamość > Nazwa/adres URL. Pojawi się pole do wypełnienia. NIE BĄDŹ ANONIMOWY.