Jaki jest? Czym się wyróżnia? Dla kogo i do jakich zastosowań? Akcja promocyjna Olypmusa - To nie kompakt. To nie lustrzanka. To jest Pen. - rodzi pytania. Poniżej kilka odpowiedzi.
Olympus Pen E-P1 to najnowsze dzieło japońskiej korporacji elektronicznej. Ale nie najmłodsze - model ten nawiązuje bowiem do analogowych lustrzanek Pen F z lat 50. XX wieku. W kompaktowej obudowie zamknięto zaawansowaną elektronikę z wymienna optyką, czyli coś między cyfrowym kompaktem a lustrzanką.
Prezentacja możliwości Olympus Pen E-P1 (2,20 min).
Zdjęcia rejestruje 12-megapikselowa matryca z systemem obrazu TruPic V. Najważniejsza dla przyszłych użytkowników jest opcja wymiennej optyki. Dzięki przejściówkom 4/3 można stosować pełną gamę obiektywów - makro, szerokokątnych i tele. Przystosowane bezpośrednio do nowego Pen-a są 2: standardowy (tzw. kit) - 17 mm f1:2,8 i zoom - 14-42 mm f1:3,5-5,6. Czułość ISO ma zakres 100 - 6400. Rozdzielczość zdjęć (zapis RAW, JPG lub łączony) do 4032x3024. Zdjęcia seryjne 3 kl/s.
Półprofesjonalni fotograficy z pewnością znajdą sobie optymalne ustawienia dla Pen-a. Amatorzy mogą wybrać spomiędzy 18. programów tematycznych (m.in. do fotografii podwodnej). Wszystkim przypadnie do gustu możliwość kręcenia video jakości HD (720p, 30 kl/s) i wbudowana opcja filtrów artystycznych - gruboziarnisty cz/b, pop-art, oko muchy.
Minusem jest brak wbudowanej lampy błyskowej. Ale ją, podobnie jak i wizjer można podłączyć przez gorącą stopkę.
Menu obsługi wyświetla się na 3-calowym ekranie LCD. Z udostępnionych złączy są: USB 2.0 Hi-speed, wyjście A/V i miniHDMI. Zapis materiału foto/video na kartach SD lub microSD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Możesz dodać swoje imię lub ksywkę! Wybierz tożsamość > Nazwa/adres URL. Pojawi się pole do wypełnienia. NIE BĄDŹ ANONIMOWY.